02.08 03.08 Środa 04.08 2010r, dzień trzeci 05.08 06.08 07.08 08.08  

Dzień zaczęliśmy bardzo pracowicie. O 6 trzeba było wstać, szybkie śniadanie o 7 i zaraz po nim wyruszyliśmy nad jezioro na narty wodne. Tu zabawa była do godziny 11. Każdy kto chciał mógł dowolną ilość razy jeździć na nartach. A kto się zmęczył mógł sobie odpocząć i zjeść drugie śniadanie. Zabawa była świetna, wiele osób po raz pierwszy jeździło tu a ci co jeździli w roku ubiegłym doskonalili swoje umiejętności. Po tej zabawie pojechaliśmy do Domu Pomocy Społecznej w Stockelsdorf na obiad. Po nim pamiątkowe zdjęcie i do Lubeki. Kilka godzin zwiedzania i czasu wolnego przydało się wszystkim. Różne mieszane grupy rozeszły się po mieście. Wszystkim taka forma spędzania czasu się podobała. Po powrocie do naszego stałego punktu polsko –niemiecka grupa pod kierownictwem Rzadkiego i Sabriny udała się do kuchni w gimnazjum aby przygotować dla innych pizzę. Były małe problemy z piekarnikami ale udało się wszystkich nakarmić. Po kolacji pojechaliśmy do Lensahn. Jest tam techniczny ośrodek straży pożarnych, który mogliśmy zwiedzić, zapoznać się z rodzajem zajęć i szkoleń tu przeprowadzanych a także nasi opiekunowie mogli przejść komorę dymową. Hudy i Rzadki wraz ze Stevem i Florianem wykonali część sportową i chodzili w zadymieniu po komorze dymowej. Reszta uczestników mogła obserwować ich zmagania na ekranach monitorów. Po zajęciach około 22 wróciliśmy znowu do Stodo.