Na dzisiejszej zbiórce frekwencja była 50% więc wykorzystaliśmy "inne wolne elektrony". Byli to Rzadki Szymon i Szparuś, który gościnnie przebywał na naszej lotyńskiej ziemi. Ćwiczenia polegały na podaniu, teoretycznie oczywiście, jednego prądu wody z wykorzystaniem sprzętu, który posiadamy na samochodzie. Najpierw więc było to rozwinięcie na 160 metrów - linia zbudowana z odcinków 75. Po wykonaniu tego zadania każdy musiał zwinąć odcinek w ósemkę przybiec z nim do samochodu i tu go zwinąć w krąg podwójny. Następnie "pożar się oddalił" bo już trzeba było dodać 8 odcinków 52. A więc była linia zbudowana na 320 metrów. Ładnie to wyglądało tylko uczestnicy się trochę zmęczyli ale ćwiczenie wykonali poprawnie.
.